Policjanci ruchu drogowego z Włocławka, pełniący w miniony weekend służbę w rejonie autostrady A-1 w ramach akcji „Bezpieczne ferie”, podczas kontroli drogowej ujawnili 41-letniego kierującego, który miał cofnięte uprawnienia. Mężczyzna przewoził 29-letniego pasażera, który okazał się osobą poszukiwaną. Dodatkowo funkcjonariusze znaleźli przy nim narkotyki. Obaj będą odpowiadać przed sądem.
W sobotę (01.02.2020) patrol ruchu drogowego z włocławskiej komendy czuwał nad bezpieczeństwem osób podróżujących autostradą A-1. Policjanci prowadzili działania kontrolne w związku z trwającymi feriami zimowymi, które sprzyjają częstszym wyjazdom.
Przed południem, na zjeździe z autostrady, funkcjonariusze zatrzymali do kontroli peugeota. Mężczyźni, którzy nim podróżowali, zachowywali się nerwowo i unikali kontaktu wzrokowego z mundurowymi.
Funkcjonariusze dokonali kontroli stanu trzeźwości oraz wykonali test na obecność narkotyków siedzącego za kierownicą 41-latka. Przeprowadzone badania nie wykazały żadnych nieprawidłowości. Mężczyzna pozostawał jednak niespokojny, oświadczył policjantom, że nie posiada przy sobie jedynie blankietu prawa jazdy. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, iż jego uprawnienia zostały cofnięte. Wobec tego 41-latek będzie odpowiadał przed sądem. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Tymczasem siedzący na miejscu pasażera 29-latek także zachowywał się nerwowo. Po sprawdzeniu jego dokumentów okazało się, iż jest osobą poszukiwaną przez sąd w Inowrocławiu w celu tymczasowego aresztowania na 3 miesiące. Dodatkowo funkcjonariusze znaleźli przy nim ponad 2 gramy amfetaminy. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty naruszenia przepisów Ustawy o Przeciwdziałaniu Narkomanii. Na wyrok w tej sprawie będzie oczekiwał za kratami. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
