Kara do 7 i pół roku więzienia grozi dwóm mężczyznom, którzy chcieli okraść niezamieszkały dom we Włocławku. Plany pokrzyżowali im zaalarmowani przez świadka policjanci, którzy zatrzymali mężczyzn, gdy ci wynosili łupy z posesji. Złodzieje, 24 i 29-latek, usłyszeli już zarzuty, a mienie wróciło do prawowitego właściciela.
Wczoraj (27.05.21) około godz. 10.30 dyżurny otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że na terenie niezamieszkałej posesji kręcą się podejrzane osoby i prawdopodobnie są to włamywacze.
Na miejsce niezwłocznie udali się mundurowi, którzy zauważyli wychodzących przez furtkę dwóch mężczyzn. Obaj byli obładowani łupami. Jeden dźwigał piec gazowy, a drugi pchał wózek dziecięcy wypełniony różnego rodzaju przedmiotami. Mniejsze rzeczy z kolei zapakowali do torby i plecaka. W ten sposób złodzieje chcieli wynieść elementy wyposażenia domu, w tym armaturę sanitarną, żyrandole, półki. Nie pogardzili również zasłonami i odzieżą.
Na szczęście nie zdołali odejść zbyt daleko, bo na ich drodze stanęli mundurowi. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani, a odzyskane przez policjantów przedmioty powróciły do prawowitego właściciela.
Śledczy ustalili, że 24 i 29-latek byli już w przeszłości karani za przestępstwa przeciwko mieniu, dlatego usłyszeli zarzut kradzieży popełnionej w warunkach tzw. recydywy. Teraz muszą więc liczyć się z surowszą karą, grozi im nawet do 7 i pół roku pozbawienia wolności.
