Włocławscy policjanci kilkanaście minut od kradzieży rozbójniczej zatrzymali 23-latka. Włocławianin najpierw ukradł kawy z regału, a później groził sprzedawczyni, która zareagowała na jego zachowanie. Za taki czyn może mu grozić nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło wczoraj (24.01.2021) około godziny 7 w jednym ze sklepów przy ulicy Promiennej we Włocławku. Z policyjnych ustaleń wynika, że mężczyzn wszedł na teren sklepu i zabrał z półki trzy opakowania kawy, za które nie miał zamiaru zapłacić. Na takie zachowanie zareagowała sprzedawczyni i kiedy poprosiła go o zostawienie towaru sprawca zaczął grozić kobiece użyciem siły, jeżeli ta będzie próbowała jego zatrzymać. Widząc taki rozwój sytuacji sprzedawczyni odstąpiła i mężczyzna oddalił się. Powiadomiony o całym zdarzeniu dyżurny przekazał do patroli informację z rysopisem sprawcy. To pozwoliło już kilkanaście minut po zdarzeniu zatrzymać idącego ulicą Toruńską mężczyznę, przy którym mundurowi ujawnili skradziony towar. Paczki kawy powróciły do właściciela, natomiast 23-latek trafił do policyjnego aresztu.
Dzisiaj (25.01.2021) kryminalni doprowadzą do prokuratury zatrzymanego, gdzie 23-latek usłyszy zarzut kradzieży rozbójniczej. Za przestępstwo jakiego się dopuścił włocławianin może mu grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.