Mistrzu, zwolnij — PZU i Policja ruszają z akcją, milion naklejek i spoty Jana Komasy

4 min czytania
Mistrzu, zwolnij — PZU i Policja ruszają z akcją, milion naklejek i spoty Jana Komasy


Nowa ogólnopolska kampania PZU “Mistrzu, zwolnij” rusza 2 września — milion naklejek, spoty Jana Komasy i policyjne kontrole z ulotkami. To odpowiedź na alarmujące statystyki: w ostatniej dekadzie blisko 25 000 ofiar na drogach, a tylko w ubiegłym roku prawie 1 900 zabitych.

  • W Warszawie będzie jeździć samochód, który pokazuje tempo — zobacz, dlaczego to ważne
  • Sprawdź, jak duże jest ryzyko w Twoim regionie — liczby mówią wyraźnie

W Warszawie będzie jeździć samochód, który pokazuje tempo — zobacz, dlaczego to ważne

PZU przygotowuje serię działań widocznych także w stolicy. Po ulicach Warszawy będzie jeździć specjalnie oznaczone auto, które będzie jechać dokładnie tyle, ile wynosi dozwolona prędkość w danym miejscu — element kampanii, który ma sprowokować kierowców do refleksji i pobudzić wyobraźnię na temat bezpiecznej jazdy.

Od 18 sierpnia w miejscach o wzmożonym ruchu, w pobliżu najważniejszych dróg i tras wakacyjnych, pojawiło się ponad 100 wielkoformatowych billboardów przypominających, że najbardziej ryzykowne są ostatnie kilometry podróży. Kampania medialna startuje 2 września i potrwa do końca miesiąca — obejmie telewizję, digital i kina; przygotowano trzy wersje spotów w reżyserii Jana Komasy (dwie 40-sekundowe i jedną 30-sekundową).

W ramach współpracy z Policją funkcjonariusze będą wręczać podczas kontroli drogowych naklejki i ulotki kampanijne. PZU rozesłał do kierowców milion naklejek z hasłem „Mistrzu, zwolnij”, a agenci i pracownicy oddziałów firmy będą je dodatkowo rozdawać klientom w całej Polsce.

– Naklejka to nie gadżet. To prośba, ale też deklaracja: „jeżdżę ostrożnie”. Każda z tych naklejek to realny sygnał – zachęta do tego, żeby jeździć ostrożniej. Naklejając ją na samochód, dajemy znak innym, że sprzeciwiamy się brawurowemu zachowaniu za kierownicą. Każda naklejka to jeden głos więcej w istotnej akcji. Nie zmienimy wszystkiego od razu, ale możemy zacząć od siebie i swojego samochodu

Aktywizacja odbiorców obejmuje też internetowy konkurs — zwycięzcy dostaną możliwość doskonalenia umiejętności na torze bezpiecznej jazdy. Dodatkowo w stacjach kontroli i na działaniach terenowych Policja i PZU będą edukować kierowców na temat bezpiecznej jazdy.

Sprawdź, jak duże jest ryzyko w Twoim regionie — liczby mówią wyraźnie

Dane prezentowane przez PZU i Komendę Główną Policji pokazują skalę problemu. W ciągu ostatnich 10 lat na polskich drogach zginęło blisko 25 000 osób (dane Komendy Głównej Policji z lat 2015–2024). Tylko w 2024 roku Policja odnotowała, że ubiegły rok przyniósł blisko 1 900 ofiar śmiertelnych, a tegoroczne wakacje niemal 350 ofiar.

Dokładne wakacyjne statystyki pokazują, że w tegorocznych wakacjach odnotowano 4 666 wypadków — o 135 więcej (3%) niż rok wcześniej. Liczba osób rannych nieznacznie wzrosła: 5 538 wobec 5 309 (wzrost o 4,3%). Jednocześnie w okresie wakacyjnego wypoczynku zginęło 347 osób, czyli o 34 mniej niż rok wcześniej — spadek o blisko 10% w liczbie ofiar śmiertelnych.

PZU przypomina również o swojej praktycznej statystyce szkód komunikacyjnych: patrząc na dane z 2024 roku i do końca lipca 2025 roku, średnio co minutę firma przyjmuje zgłoszenie szkody komunikacyjnej. Od początku roku do końca lipca PZU obsłużyło blisko 300 000 szkód, a w 2024 roku było ich ponad 500 000. Kolizje i wypadki w ruchu ulicznym odpowiadają za blisko 70% szkód OC i 17% szkód AC, co oznacza, że ponad 180 000 szkód rocznie można potencjalnie ograniczyć dzięki skutecznej prewencji.

– Kampania „Mistrzu, zwolnij” wpisuje się w misję, którą PZU realizuje od lat – ochrony życia i zdrowia Polaków. Analizując zachowania kierowców widzimy, że często zbyt optymistycznie oceniają swoje umiejętności na drodze. To złudne poczucie kontroli bywa śmiertelnie niebezpieczne. Dlatego, nawiązując do sukcesu naszej kampanii sprzed dekady, chcemy jeszcze dobitniej przypomnieć, jak ważne za kierownicą są wyobraźnia i zdrowy rozsądek. Jestem wielkim kibicem tej kampanii, bo bardzo wierzę w to, że działania prewencyjne mają głęboki sens i mogą realnie zmieniać rzeczywistość

– W ciągu ostatnich lat odnotowujemy sukcesywny spadek liczby wypadków i ofiar na polskich drogach, jednak statystyki nie pozostawiają złudzeń – wciąż zbyt wielu kierowców przekracza prędkość, podejmuje ryzykowne manewry i ignoruje podstawowe zasady bezpieczeństwa. Dlatego tak ważne jest, byśmy wspólnie podejmowali działania, które nie tylko edukują, ale też inspirują do zmiany postaw. Kluczowe jest, aby wszyscy uczestnicy ruchu drogowego respektowali przepisy i okazywali sobie wzajemny szacunek oraz zrozumienie, a także, żeby każdy z nas czuł się odpowiedzialny za wspólne bezpieczeństwo na drodze

W praktyce oznacza to większą obecność prewencyjnych działań: od ulotek i naklejek rozdawanych przy kontrolach policyjnych, przez billboardy w newralgicznych miejscach, po spoty w mediach i kinach. Kampania PZU „Mistrzu, zwolnij” zaczęła się 2 września i potrwa do końca miesiąca. To dobry moment, by każdy kierowca zastanowił się, czy rzeczywiście ostatnie kilometry podróży wymagają ryzyka.

Więcej informacji o kampanii można znaleźć na stronach informacyjnych organizatorów i w komunikatach PZU oraz Komendy Głównej Policji. Kampania wykorzystuje materiały filmowe i działania terenowe, które mają trafić bezpośrednio do kierujących i przypomnieć, że bezpieczeństwo zaczyna się od nas samych.

Na podstawie: Policja Włocławek

Autor: krystian