Włocławscy policjanci zatrzymali kierującego fiatem, którego zachowanie wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy. Okazało się, że 25-letni kierowca był nietrzeźwy i dodatkowo miał przy sobie narkotyki. Mężczyzna usłyszał już zarzuty i musi liczyć się z karą do 3 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło wczoraj (03.04.22) około godziny 1.00 w nocy. Funkcjonariusze wydziału patrolowego, którzy przemieszczali się ulicą Traugutta zwrócili uwagę na jadącego tamtędy fiata. Po minięciu radiowozu auto nagle przyśpieszyło i gwałtownie skręciło w sąsiednią ulicę. Tam kierujący zatrzymał pojazd i chciał się od niego oddalić, jednak mundurowi postanowili bliżej mu się przyjrzeć.
Okazało się, że mieli rację. Podczas rozmowy z 25-letnim kierowcą od razu wyczuli od niego woń alkoholu, a przeprowadzone badanie potwierdziło, że mężczyzna jest nietrzeźwy. Miał w organizmie 0,8 promila alkoholu.
Na tym jednak nie koniec. Podczas przeszukania odzieży mężczyzny i kierowanego przez niego auta, policjanci znaleźli zawiniątka i woreczki foliowe z zawartością suszu roślinnego oraz białego proszku. Substancje te zostały zabezpieczone do dalszych badań, a 25-latek zatrzymany do wyjaśnienia.
Testy wykazały, że zabezpieczone przez mundurowych środki, to marihuana i amfetamina, dlatego mężczyzna usłyszał zarzut z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Poza posiadaniem narkotyków odpowie też za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu i musi liczyć się z karą do 3 lat więzienia.