Policjanci z Włocławka zatrzymali 33-latka, który niósł metalowy odbojnik parkingowy. Okazało się bowiem, że chwilę wcześniej ukradł go z pobliskiego punktu usługowego. Mężczyzna był już wcześniej karany za podobne przestępstwa, dlatego teraz usłyszał zarzut kradzieży w tzw. recydywie. Grozi mu kara do 7 i pół roku więzienia.
Do zatrzymania doszło wczoraj (13.09.21) około 9.30. Wówczas policyjni wywiadowcy, jadąc ulicą Kruszyńską, zwrócili uwagę na mężczyznę, który dźwigał parkingowy odbojnik. Podejrzewając, że mogło dojść do kradzieży postanowili zweryfikować źródło pochodzenia tego elementu.
Okazało się, że policyjna intuicja ich nie zawiodła. Funkcjonariusze ustalili bowiem, że odbojnik został skradziony chwilę wcześniej z oddalonego o kilkaset metrów punktu usługowego. 33-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu, a odzyskane przez policjantów mienie powróciło do prawowitego właściciela.
Śledczy ustalili, że podejrzany o kradzież 33-latek był już wcześniej karany za podobne przestępstwa, dlatego teraz musi liczyć się z surowszą karą. Za kradzież w tzw. recydywie grozi mu nawet do 7 i pół roku więzienia.