Nie jest łatwo prawie nie wychodzić z domu. Nawet gdy ma się Netflixa i konsolę pod ręką. Dlatego w najbliższym czasie będziemy zachęcać do sięgania po gry planszowe. Kryterium w doborze będzie regrywalność, czyli opowiemy o takich tytułach, które się nie znudzą i których zakup będzie się po prostu opłacał. Będą to planszówki wiarygodne i uznane. Zaczynamy!

Nasza propozycja na ten weekend to “Wsiąść do pociągu”, wersja USA lub Europa.
Na czym ta gra polega? Podróżujemy pociągami od miasta do miasta. Stawiamy wagoniki, zależnie od wylosowanych misji, i próbujemy łączyć wybrane punkty na mapie. Gra jest bardzo spokojna, gdyż co turę wykładamy karty lub coś budujemy. Jednocześnie ma sporą dynamikę, gdy powstaje tłok na trasach. Klasyk wśród planszówek z wieloma dodatkowymi mapami – niedawno ukazała się Polska! Co istotne, można grać i z ośmiolatkiem, i z babcią, i z przyjaciółmi w dowolnym wieku.
Gra “Wsiąść do pociągu” jest absolutnie uniwersalna. Czy można zostać w domu, a jednocześnie odwiedzić Wiedeń lub Nowy Jork? Jak najbardziej! Spróbujcie, podróże kształcą!