W weekend włocławscy mundurowi odnotowali jeden wypadek drogowy, a 25 innych zdarzeń okazało się kolizjami drogowymi. Zatrzymaliśmy trzech nietrzeźwych kierujących, z których jeden był sprawcą wypadku. Wszyscy oni za jazdę w stanie nietrzeźwości odpowiedzą przed sądem.

Podczas zakończonego weekendu (26-28.11.2021) na drogach miasta i powiatu mundurowi odnotowali 26 zdarzeń drogowych, wśród których jedno okazało się wypadkiem drogowym.

Do wypadku doszło w sobotę (27.11.2021) po godzinie 18 w miejscowości Cetty (gm. Chodecz). Pracujący na miejscu mundurowi wstępnie ustalili, że 23-letni kierujący audi jadąc drogą wojewódzką numer 269 nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo.  W wyniku zdarzenia kierujący audi został zabrany do szpitala, gdzie okazało się, że odniósł obrażenia powyżej dni 7.  Policjanci ruchu drogowego sprawdzili trzeźwość mieszkańca powiatu kolskiego. Okazało się, że prowadził on pojazd mając ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. W sprawie zdarzenia prowadzone jest przez policjantów dochodzenie, które wyjaśni dokładne przyczyny wypadku.

 

Niestety dwóch kolejnych weekendowych kierowców, od których w czasie kontroli policjanci ruchu drogowego wyczuli silną woń alkoholu mundurowi zatrzymali na terenie powiatu w niedzielę (28.11.2021). Pierwszy z nich został zatrzymany w miejscowości Smólnik (gm. Włocławek) tuż po godzinie 16. Kierujący dostawczym vw pomimo wyczuwalnego przez policjantów alkoholu odmówił poddania się badaniu urządzeniem na miejscu. Takie zachowanie spowodowało, że od 41-letniego mieszkańca miejscowości  Kowal policjanci w szpitalu pobrali krew do zbadania zawartości alkoholu. Po otrzymaniu wyników i tak nie ucieknie on od odpowiedzialności za swoje zachowanie na drodze.

Natomiast kilkanaście minut później inny patrol ruchu drogowego zatrzymał w miejscowości Dąbrówka (gm. Kowal) kierowcę osobowego vw.  W tym przypadku, u 33-latka z województwa łódzkiego przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało prawie 0,7 promila alkoholu w organizmie.

 

Każdy z nich musi się teraz liczyć z odpowiedzialnością przed sądem, gdzie policjanci po zakończonych czynnościach przekażą materiały. Za jazdę w stanie nietrzeźwości może każdemu z nich grozić kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna.