Pomimo apeli o "zdjęcie nogi z gazu", szczególnie teraz kiedy mamy szybko zmieniające się warunki na drodze, trzech kierowców przekroczyło o ponad 50 km/h dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym. Każdy z nich ukarany został mandatem karnym oraz policjanci zatrzymali im na 3 miesiące prawa jazdy.

Od kilku dni na drogach można odnotować szybko zmieniające się warunki pogodowe. Jezdnia często staje się śliska w wyniku opadów deszczu lub śniegu. Pomimo tego znajdują się kierowcy, którzy nie dość, że jadą za szybko to jeszcze przekraczają znacznie dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym. Policjanci ruchu drogowego z Włocławka przez ostatnie dwa dni (5-6.01.21) namierzyli i wyeliminowali z dróg trzech takich kierowców.

Pierwszy z nich jechał we wtorek (5.01.21) drogą krajową numer 67 przez miejscowość Szpetal Górny (gm. Fabianki). Przeprowadzona kontrola prędkości wykazała, że 50-latek, jadąc vw, miał na liczniku 104 km/h w obszarze zabudowanym. W miejscu pomiaru powinien on jechać z maksymalną dozwoloną prędkością do 50 km/h.

Natomiast dwaj kolejni zbyt szybko jadący zostali namierzeni przez policjantów w środę (6.01.21) na drodze krajowej numer 62 w miejscowości Dąb Polski (gm. Włocławek). Zmierzona prędkość 23-latniego kierowcy forda i 36-letniego kierowcy porsche znacznie przekraczała obowiązujące limity w obszarze zabudowanym. W pierwszym przypadku miernik wskazał 114 km/h, natomiast w drugim 124 km/h. Obaj kierowcy powinni w tym miejscu jechać maksymalnie do 50 km/h.

Każdy z zatrzymanych za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem karnym i punktami oraz przez najbliższe 3 miesiące muszą przesiąść się zza kierownicy pojazdu na miejsce pasażera.