Policjanci z włocławskiej drogówki w środę zatrzymali do kontroli skodę, która znacznie przekroczyła dozwoloną prędkość na ul. Grodzkiej. Kierujący miał cofnięte uprawnienia, więc na oczach mundurowych zamienił się miejscami z pasażerką. Teraz odpowie przed sądem.

W środę (04.12.2019) wieczorem policjanci ruchu drogowego z Włocławka podczas patrolu na ul. Grodzkiej zauważyli bardzo szybko przemieszczający się samochód. Funkcjonariusze zmierzyli jego prędkość i w związku z jej przekroczeniem o 40 km/h, podali sygnał do zatrzymania auta.

Skoda zatrzymała się znacznie dalej od miejsca wskazanego przez stróża prawa. Podczas gdy mundurowi podchodzili do pojazdu, zauważyli niecodzienną sytuację. Kobieta wysiadła z prawej strony, a na wyraźne polecenie powrotu do auta, usiadła za jego kierownicą. Tymczasem na miejscu pasażera siedział już mężczyzna.

Młodzi ludzie zamienili się miejscami nie bez przyczyny. Szybko wyszło na jaw, że żadne z nich nie posiada dokumentu prawa jazdy. Policjanci sprawdzili wszystkie dane w systemach i okazało się, że kobieta jedynie zapomniała dokumentu z domu. Z kolei mężczyzna miał większy problem. Wyszło na jaw, że prowadził pojazd pomimo cofniętych uprawnień.

23-letnia mieszkanka Włocławka i jej rówieśnik z gm. Bobrowniki zostali ukarani mandatami karnymi, odpowiednio za brak dokumentu i przekroczenie dozwolonej prędkości. Mężczyzna dodatkowo będzie odpowiadał przed sądem za kierowanie autem pomimo cofnięcia uprawnień. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2.

Autor: st. sierż. Anita Szefler-Ciupińska
Publikacja: st. sierż. Tomasz Tomaszewski